Dzisiaj napiszemy o jednej z kluczowych spraw w pracy działów zakupowych. Jak liczyć oszczędności? Sprawa jest o tyle istotna, że poziom osiąganych oszczędności jest opomiarowany w KPI, a na tej podstawie premiowani są kupcy. Jaki model jest najlepszy? trudno powiedzieć. Każdy z nich posiada swoje plusy i minusy. Poniżej w tabeli wskazujemy te najważniejsze.
Model | Objaśnienia | Mocne strony | Słabe strony |
Na podstawie danych historycznych | Pomiar oszczędności w odniesieniu do ostatnich cen i wolumenu danego projektu. | – wewnętrznie dostępne dane, – najlepszy dla towarów o niskiej zmienności cenowej i stabilnym popycie, – oszczędności są proste w kalkulacji, | – nie jest odpowiedni dla towarów o wysokiej fluktuacji cenowej albo o zmiennym popycie, – nie ma zastosowania do nowych produktów, |
Na podstawie projektu | Pomiar oszczędności w odniesieniu do właściwego budżetu bieżącego okresu finansowego (rozliczeniowego). | – wewnętrznie dostępne dane, – obiektywny punkt odniesienia w zakresie zmian cen i wolumenu na przestrzeni czasu, – oszczędności są proste w kalkulacji | – wkład zakupów jest tylko częściowo brany pod uwagę, możliwe nieścisłości związane z przetargami o wydźwięku politycznym, |
Na podstawie budżetu | Pomiar oszczędności w odniesieniu do właściwego budżetu bieżącego okresu finansowego (rozliczeniowego). | – wewnętrznie dostępne dane, – oczekiwane zmiany cen i popytu są już ujęte w budżecie (realistyczna prognoza), – bezpośredni związek z oszczędnościami wynikającymi z rachunków zysków i strat. | – dokładność pomiaru jest często uzależniona od jakości procesu budżetowania i prognozy, na jakiej się opiera budżet, – pomiar oszczędności jest możliwy jedynie na końcu okresu planowania. |
Na podstawie wskaźnika | Pomiar oszczędności w odniesieniu do właściwego wskaźnika zewnętrznego. | – właściwy dla towarów o wysokiej fluktuacji cenowej, -przedstawia wyniki w relacji do ogólnego rozwoju sytuacji na rynku. | – często, wskaźniki nie są publikowane, niewystarczająca porównywalność ze względu na różną kompozycję wskaźników – często, nie można zastosować wskaźników do całej grupy towarów i zmian popytowych. |
A jaka metoda funkcjonuje w waszych działach zakupowych?
Bardzo praktyczny wpis. Temat bardzo trudny i kontrowersyjny w każdej korporacji, która chce mierzyć oszczędności. Kluczowy jest oczywiście punkt startowy czyli podstawa, od której mierzymy oszczędności. Tylko jak to skutecznie robić kiedy równolegle firma się rozwija i ponosi nakłady (zakupy) w tym celu?